top of page

Adaptacja, model berliński

   Adaptacja jest z pewnością trudnym, lecz nieuniknionym procesem w pierwszych momentach „dorosłości” naszych maluszków. Często jednak jest ona trudniejsza dla Rodziców niż dla samego Dziecka. Dlatego też bardzo ważne jest pozytywne nastawienie Rodziców!

   Uważamy, że każde dziecko i jego najbliżsi mają inne potrzeby, dlatego Kraina krasnoludków nie da Wam gotowego scenariusza na czas adaptacji. Jesteśmy elastyczni. Najpierw chcemy Was wysłuchać. Zrozumieć Wasze potrzeby i na tej podstawie wspólnie ustalamy jak będzie wyglądał czas adaptacji, co będzie najlepsze. Jednak, aby ułatwić początek poniżej przedstawimy Wam schemat, model na prowadzoną u nas adaptację. Opiera się ona na modelu berlińskim i jest nam bliska. Uważamy, że daje to co najważniejsze: poczucie bezpieczeństwa.

   Chcemy, abyście wierzyli, że zostawiacie swoje dziecko w najlepszym teraz dla niego miejscu. Dążymy do tego, abyśmy się lepiej poznali i tworzyli wspólnotę, w której każdy jest ważny i w której nasze dzieci są bezpieczne i szczęśliwe.

   Poniżej przybliżamy jak wygląda u nas proces adaptacji. Oczywiście pamiętajmy, że jest wiele czynników, które będą na nią wpływały: na jej przebieg oraz czas jej trwania. Poniższa informacja jest jednak wskaźnikiem, który może pomóc zrozumieć cały proces i odpowiednio się do niego przygotować.

4 fazy adaptacji

  Prowadzona przez nas adaptacja bazuje na berlińskim modelu tzn. że adaptacja przebiega w 4 poniższych fazach:

Faza 1

To jest wstępna tzw. inicjacji: rodzic pozostaje w placówce wraz z dzieckiem Wstępna faza trwa zwykle do 3-4 dni. Dłużej jeśli w międzyczasie jest np. weekend. Rodzic z dzieckiem odwiedza placówkę mniej więcej o tej samej porze i zostaje z dzieckiem na Sali nie dłużej niż 1 max.2 godziny (tak, aby dziecka nie przebodźcować i zakończyć odwiedziny z zaciekawieniem i tzw. „niedosytem”) . W tej fazie najważniejsze jest to, że rodzic JEST (nie zmusza, nie interweniuje, nie zachęca, jeśli o to dziecko nie prosi), ale jest dostępny. Nie przekierowuje swojej uwagi na inne dzieci, ani nie zajmuje się telefonem/ laptopem/ książką. W tym czasie opiekunki/ ciocie obserwują i nawiązują kontakt z dzieckiem BEZ wywierania żadnego nacisku i presji. Jeśli dziecko nie ma ochoty na kontakt – odpuszczamy. Jest to czas głównie na zabawę swobodną dziecka. Po tej fazie ciocie ustalą dla dziecka tzw. ciocię adaptacyjną. To znaczy, że to głównie ta osoba będzie starała się wejść w relacje z dzieckiem oraz w drugiej fazie będzie wsparciem podczas próby separacji. W te dni rodzice nie zmuszają dziecka do oddalenia się, czy zabawy z innymi, nie zmuszają dziecka także do tego, aby cały czas przy nich było. Jest to czas, w którym jest pełna zgoda na to, że dziecko może chcieć być tylko przy rodzicu przez cały czas. W tej fazie rodzic w ogóle nie wychodzi z pomieszczenia.

Faza 2

To jest faza próbnej rozłąki (separacji): rodzic pozostaje z dzieckiem kilka minut, żegna się i pozostawia dziecko w placówce z opiekunką. Po kilku dniach pierwszej fazy czas na drugą, co wiąże się z próbą rozłąki. Rodzic wchodzi z dzieckiem na salę i pozostaje z nim na 15-30 minut. Później ZAWSZE żegna się z dzieckiem, tak, aby dziecko to zarejestrowało. Rodzic wychodzi i zostaje w ustalonym miejscu przez 10-30 minut. W tym czasie opiekunka jest przy dziecku, zajmuje się jego emocjami, zachęca do zabawy, tłumaczy nieobecność rodzica, jest aktywna. Jeśli rozłąka przebiega spokojnie lub jeśli udaje się szybko dziecko uspokoić to znak, że dziecko jest gotowe zostać bez rodzica coraz dłużej każdego dnia. Kiedy jednak wyjście rodzica to za dużo dla dziecka i jeśli reaguje ono bardzo gwałtownie na sam pomysł rozłąki lub po rozłące, wraca się do fazy pierwszej inicjacji. Jeśli przyjdą dni tej fazy dobrze jest już idąc do placówki/ w domu poinformować dziecko, że wyjdziemy na chwilę i dziecko zostanie wtedy z ciocią. Przykładowy komunikat przed rozłąką: „Tak jak rozmawialiśmy zostanę jakiś czas z Tobą, a później wyskoczę coś załatwić. Zostaniesz wtedy z ciocią Moniką i kolegami. Wrócę bardzo szybko. Zgoda?” „Baw się dalej. Ja wyjdę na chwilę i wrócę do Ciebie za moment. Gdybyś czegoś potrzebowała poproś o pomoc ciocię Karolinę. W porządku?”

Faza 3

To jest faza stabilizacji: rodzic nie pozostaje z dzieckiem w placówce. Ta faza trwa do momentu, aż zbuduje się bezpieczna i stabilna więź dziecka z opiekunką. Każdego dnia dziecko zostaje coraz dłużej w placówce, gdzie są proponowane nowe rytuały, czynności, zabawy. W zależności od wieku i etapu rozwoju dziecka faza ta może trwać do 14 dni licząc od fazy wstępnej. Aby adaptacja nadal przebiegała stopniowo na tym etapie pobyt dziecka to maksymalnie pół "żłobkowego” dnia.

Faza 4

To jest końcowa faza: rodzic może być wezwany ewentualnie telefonicznie, jeśli dziecko tego potrzebuje. Jest to faza, w której dziecko czuje się w pełni bezpiecznie przy opiekunie. Rozstanie z rodzicem może być nadal trudne, ale udaje się uspokoić dziecko i przekierować na inne aktywności. Dziecko uczęszcza już do placówki na przewidzianą liczbę godzin i czuje się dobrze, komfortowo. Adaptacja jest zakończona.

Игра с белыми шариками

Dla ułatwienia procesu adaptacji warto:

01

Czytać z dzieckiem w domu książeczki o przedszkolu/ żłobku

02

Czytać artykuły i książki o rozwoju dziecka i samej adaptacji

03

Stwarzać sytuacje w których rozdzielamy się z dzieckiem w bezpiecznym domowym zaciszu

04

Rozmawiać z placówką – tworzyć bezpieczną relację

05

Być dla siebie wyrozumiałym – w czasie rozłąki zrobić też coś dobrego dla siebie – może kawa, ciastko lub dobra książka?

06

Być otwartym na to, że każdego dnia może być różnie – nawet jeśli było łatwo, po chwili może być trudniej i na odwrót – rozumieć i być wspierającym.

bottom of page